środa, 11 lutego 2015

Zapomniałam dodać anegdot z Niemcami w roli głównej :)

Qba mi uświadomił, że faktycznie miałam niefortunne rozmowy z Niemcami.
I tak chcąc powiedzieć by skierowali się na wprost, powiedziałam (doprawdy niechcący) zamiast "gerade aus" - "gerade raus" co niestety mogło być odebrane jako "na przód wynocha" :/ Głupi ma szczęście, bo trafiłam na kiepsko słyszących :D
Drugim zdarzeniem było budzenie! 
Była 4 rano i miałam wykonać telefon do gościa, by go obudzić. Nie wiedziałam jednak, że dzwonię do Niemki!!! Będąc już bardzo senna słysząc w słuchawce "Ja, bitte?!" w panice powiedziałam "pobutken" i się szybko rozłączyłam... 
Skrajnie nieprofesjonalne, aczkolwiek zadanie wykonałam :D

maxmania.pl  
Pozdrawiam :D

2 komentarze:

  1. Słodki boshe :) ależ się uśmiałam :))))))
    Hiems, pisz więcej, ja Ciebie proszę.

    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję!!! :)
      Postaram się ciutkę częściej coś poskrobać :)
      Pozdrawiam!!!!!

      Usuń

Dzięki :)